50 twarzy
Podróżując fotografuję, pochłaniam widoki, chodzę kilometrami, żeby dotrzeć w miejsca, które potem będą wisiały w moim pokoju. Ale to również ludzie. Ci, z którymi mam przyjemność i szczęście błąkać się po świecie, ale także ci, których spotykam. Z którymi rozmawiam, bawiąc się moim śpiewającym rosyjskim i przestudiowanym angielskim, którzy pozują za jakieś grosiki, lub których ściągam dźwiganym tele. Ludzie wspaniali, bardzo przyjaźni, ciekawi białego człowieka z niby bogatej Europy jak jakiegoś niespotyka. Niepowtarzalni i niezapomniani. Moja fobia społeczna tak jakby zmalała
![](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t57/1/16/1f609.png)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz